Joey Martin Feek powinien mieć przed sobą urokliwe życie. 40-latek jest połową wiejskiego duetu męża i żony Joey + Rory i powitał w zeszłym roku córkę, Indianę. Ale jej mąż Rory ogłosił w szarpiącym łzy blogu, że dni Joeya są policzone po długiej walce z rakiem szyjki macicy.
Po operacji w 2014 roku, a następnie agresywnej chemioterapii i radioterapii, jej nowotwór nadal się rozprzestrzeniał, a para ogłosiła w październiku, że Joey przerwie leczenie i skupi się na byciu wygodnym w ostatnich dniach. Teraz zorganizowali opiekę hospicyjną w domu rodzinnym wraz z dawkami morfiny, aby powstrzymać straszny ból, a Joey będzie miał łóżko szpitalne w pobliżu dywanu, aby mogła oglądać grę Indiany.

Na swoim blogu „This Life I Live” Rory napisał, że Joey i Indiana delektują się każdą chwilą razem:
„Wczoraj posadziłem ją przed mamą, uśmiechali się, bawili i kochali tak, jak tylko mamusie i ich maluchy. Potem, kiedy Indy zasnęła, Joey trzymał ją i śpiewał„ W ogrodzie ”i inne hymny, kiedy delikatnie gładziła swoje jedwabiste blond włosy, doskonała miłość wypełniała szpitalną salę, kiedy wszyscy wstrzymywaliśmy oddech i otarliśmy oczy.
Joey nagrywa się, czytając bajki, żeby móc czytać do małej Indiany, nawet po jej odejściu. „Joey ma spokój z tym, gdzie jest i dokąd zmierza” - napisał Rory. "Ja też."
Zobacz ten post na Instagramiechodzi o miłość.
Post udostępniony przez Rory Feek (@roryfeek) 9 listopada 2015 o 7:13 am PST
W 2012 roku para nagrała piosenkę, która ma teraz duże znaczenie emocjonalne. W „When I Gone” Joey śpiewa o tym, jak będzie wyglądało życie, gdy odejdzie. „Położysz się w naszym dużym łóżku / Obawiasz się ciemności i lękasz się świtu. / Ale w pierwszą noc będziesz w porządku”.