Huragan Irma przedarł się przez Karaiby, niszcząc wyspy i ponoć zostawiając 20 osób. Teraz, gdy zbliża się do Florydy, urzędnicy ostrzegają mieszkańców na ich drodze do wydostania się, podczas gdy wciąż mają szansę.
Być może myślisz: „Gubernator Florydy Rick Scott ogłosił w poniedziałek stan wyjątkowy i we wtorek wydano obowiązkową ewakuację. Dlaczego ludzie nadal przebywają? ”
Oczywiście są tacy, którzy odmawiają odejścia, ale nie jest to wybór dla innych. Brzydka prawda jest taka, że wielu nie może odejść, czy to z powodu problemów finansowych, medycznych czy związanych z transportem, podkreśla The Huffington Post .
Na Florydzie niektórzy po prostu nie mogą sobie pozwolić na bilety, zarówno w samolocie (stawki za loty w ostatniej chwili gwałtownie wzrosły, a ludzie szybko zdobywają jedyne przystępne ceny), a nawet autobus. Mogą też nie mieć dokąd pójść, aw niektórych przypadkach odejście może być jeszcze bardziej niebezpieczne: raport z Izby Reprezentantów Teksasu mówi, że 60 z 118 zgonów w Teksasie podczas huraganu Rita było związanych z ewakuacją. Ryzyko obejmuje przerażający ruch (nie każdy może być na drodze w danym momencie), niedobory gazu, udar cieplny i walki.
Pytanie „Dlaczego oni zostali?” nie jest niczym nowym. Po przeprowadzeniu wywiadu z 450 obserwatorami po Katrinie grupa naukowców odkryła, że osoby postronne mają tendencję do postrzegania tych, którzy ewakuowali się, jako „samodzielnych” i „pracowitych”, i odwrotnie, tych, którzy pozostali „leniwi”, „niedbali” i „uparci . ”
Ale jak donosił Pacific Standard w 2015 r., Badanie ludzi w Nowym Orleanie, którzy nie ewakuowali się, zanim huragan Katrina to odkrył, wśród tych, którzy zostali:
- 14% było niepełnosprawnych fizycznie
- 25% cierpiało na chorobę przewlekłą
- 23% musiało opiekować się niepełnosprawnym lub starszym przyjacielem lub członkiem rodziny
- 55% nie miało samochodu
- 68% nie ma pieniędzy w banku i nie ma karty kredytowej
- 57% miało łączny dochód gospodarstwa domowego poniżej 20 000 USD w poprzednim roku
- 76% miało dzieci w wieku poniżej 18 lat w schronisku
- 77% miało wykształcenie średnie lub niższe
- 93% było czarnych
- 67% było zatrudnionych, w pełnym lub niepełnym wymiarze godzin
Ludzie, którzy zostali w Katrinie, mieli inne spojrzenie na swoją rolę w huraganie. „Nie tylko siedzieli i nic nie robili, tak jak byli postrzegani” - wyjaśnił jeden z naukowców, Nicole Stephens, a następnie adiunkt zarządzania i organizacji w Kellogg School of Management. „Oni nie tylko czekali, aż huragan ich zniszczy. Zrobili wszystko, co w ich mocy, aby dać sobie radę z sytuacjami, w których byli. Ludzie pracowali razem z innymi ludźmi. Dbali o swoje rodziny i społeczności. Próbowali utrzymać siłę i odporność. Mieli różne sposoby reagowania - robili, co mogli, z tym, co mieli dla nich dostępni. ”
(h / t The Huffington Post )