Na targach Country Living zawsze można znaleźć wiele wyjątkowych skarbów vintage, ale na naszych ostatnich targach w Columbus w stanie Ohio sprzedawca Rosalie Zingales z Studio Rouge i Hanky Blanky natknął się na coś niesamowitego.
Kobieta z dzieckiem w wózku robiła zakupy w budce Rosalie. Patrząc na dziecko, Rosalie zauważyła wyhaftowany „wieczny” kalendarz w ramce, siedzący z tyłu wózka. Gdy przyjrzała się bliżej, była zszokowana, widząc, że rozpoznała kalendarz - dokładnie taki sam, jaki uszyła dla matki jako nastolatka. „Kiedy na to spojrzałem, poczułem zawroty głowy [i] poczułem się trochę oszołomiony” - napisała Rosalie w e-mailu. „Mogłem być pewien, że to był ten, który haftowałem! Czułem to ... każdy ścieg, każdy kolor był w mojej pamięci. Czułem to! Znałam nawet ramę, w której był.”
Rosalie zapytała kobietę, gdzie kupiła oprawiony kalendarz, i powiedziano jej, że znalazła ją na stoisku z lemoniadą przy wejściu. Rosalie szybko znalazła drogę do stoiska z lemoniadą, by sprawdzić właściciela, gdzie znalazła haftowaną sztukę. Odpowiedź? Został zakupiony w sprzedaży stoczni w Ohio. „Pochodzę z Ohio i sprzedałem ją, kiedy miałem sprzedaż na podwórzu, kiedy przeprowadzałem się do Nowego Jorku jakieś 30 lat temu” - napisała Rosalie. „Może kilka razy zmienił ręce, ale wow… Byłem oszołomiony”.
Nawet lepiej? Rosalie odkryła fotografię z 1975 r. Zszywania kalendarza w zeszłym roku podczas sprzątania domu mamy.
Czy Rosalie próbowała odkupić próbnik od pani z wózkiem? „Właściwie to nawet nie pomyślałem, żeby go odkupić” - powiedziała. „Byłem tak oszołomiony! Cieszyłem się, że ją ma. I zatrzymałem kolejny z domu mojej mamy, który zszywałem, więc byłem szczęśliwy!”
Morał tej historii? Co się dzieje, przychodzi!
Chcesz odkryć własne klejnoty? Dołącz do nas na Country Living Fair w Columbus w ten weekend, 16-18 września 2016 r. Uzyskaj więcej informacji tutaj.