https://eurek-art.com
Slider Image

Czy żyjemy w „wieku babci”?

2024

Ponieważ mieliśmy Wiek Oświecenia, Wiek Rozumu i Wiek Wodnika, istnieją oznaki, że na przełomie XXI wieku wkraczamy w Wiek Babci.

Jednym z powodów jest to, że jest nas tak wielu. Same kobiety z pokolenia wyżu demograficznego (w wieku od pięćdziesięciu do siedemdziesięciu lat) są silne na czterdzieści milionów, a zdecydowana większość to babcie. Nie minie dużo czasu, zanim więcej pieluch zostanie sprzedanych za starsze niż dla niemowląt!

Jeśli jesteś babcią, która mieszka w tym samym mieście co twoje wnuki, są szanse, że spędzasz z nimi przynajmniej jeden dzień w tygodniu - i to jest dzień tygodnia, na który nie możesz czekać. Moja stara współlokatorka Carol Perlberger opiekuje się swoim wnukiem Oliverem we wtorki i innym wnukiem, Syrusem, w czwartki. Nazywają ją „Nianią”, a jej mąż, Ralph, „Abo”, tak po raz pierwszy Oliver wymawiał Opę, „dziadka” po holendersku.

„Powinieneś zadzwonić do swojej książki „ Powrót śmiechu ”, mówi mi Carol. Ma głowę blond loków i powietrze o zdrowiu. „Jedną z największych radości”, mówi, „jest to, że Ralph cały czas wybucha śmiechem”. Kiedy mi to mówi, uśmiecha się, jej oczy marszczą się i myślę, że znów zakochała się w mężu.

„Co to jest z wnukiem?” Zapytałem ją. Na początku mojej podróży rozumiem emocje. „To nasza bezwarunkowa miłość z naszej strony”. Zatrzymuje się, by myśleć. „A oni nas kochają! Kochają nas także bezwarunkowo”.

Zazdroszczę Carol, ponieważ mieszka w odległości kilku przecznic od wnuków. Podnosi je w szkole i zabiera do parku lub muzeum lub do swojego mieszkania. I ona jest cudem. Przywiązuje tych chłopców do tyłu roweru i przybliża miasto. Albo w przypadku Olivera, kiedy ma osiem lat, ona i Ralph zabierają go na narty lub na plażę. Są bardziej jak towarzysze zabaw.

Rebootujemy z naszymi wnukami, naprawiamy błędy i naprawiamy to, co robiliśmy jako matki.

Tak więc towarzysze zabaw z naszymi wnukami kontra policjantki, które byliśmy z naszymi dziećmi. Z dwiema córkami mówi Carol: „Zawsze im mówiłem:„ Nie rób tego ”lub„ Rób to w ten sposób ”. Nie jestem taki z moimi wnukami, nigdy nie krytykuję i więcej słucham ”. Rebootujemy z naszymi wnukami, naprawiamy błędy i naprawiamy to, co robiliśmy jako matki.

„To, co naprawdę kocham, to to, że moje dziewczyny obserwują mnie i mówią:„ Ojej, ona jest taka dobra z moimi dziećmi ”.„ Przyniosła Carol bliższą, szczęśliwszą relację z córkami.

Jakkolwiek to robimy, dziadkowie to czwarty rozdział naszego dorosłego życia. Powszechnie uważa się, że kończymy czterdzieści lat i tyle. Jesteśmy w pełni ukształtowani - i nie zmieniajmy się. Ale w rzeczywistości, kiedy jesteś babcią, rozwija się zupełnie nowy zestaw zachowań. To etap rozwojowy, który nie został dogłębnie zbadany.

Przypominam sobie rozmowę sprzed kilku lat na temat tego, jak dorosłe życie jest podzielone na rozdziały. To było z wielkim analitykiem CBS News, Ericem Sevareidem. Kiedy po raz pierwszy zostałem zatrudniony przez CBS w 1972 roku, pracowałem w biurze w Waszyngtonie, gdzie Eric wychodził z biura raz dziennie. Był wysoki, miał przystojną, rzeźbioną twarz - taką, jaką widzisz na Mount Rushmore. Podczas codziennego spaceru po biurze rzadko nawiązywał kontakt wzrokowy, sygnalizując wszystkim: nawet nie myśl o zbliżaniu się na czat.

Stahl, z wnuczkami Chloe i Jordan.

Ale z czasem odkryłem, że za tą skorupą ukrywał kogoś nieśmiałego i dworskiego. Pewnej nocy zauważył mnie pracującego do późna i powiedział: „Chodź, Lesley, dołącz do mnie i przyjaciela na obiad”. Jego przyjacielem był Jacob Javits, ceniony senator z Nowego Jorku. Jadłem obiad z dwoma najbardziej szanowanymi mędrcami Waszyngtonu.

Nie pamiętam restauracji ani tego, co jedli - prawdopodobnie steków - ale pamiętam ich rady, które były naprawdę ostrzeżeniem. Eric był rozwiedziony, a żona Jake'a, Marion, mieszkała w Nowym Jorku. „Pozwól, że opowiem ci o małżeństwie” - powiedział Eric. „Podobnie jak Gal, jest podzielony na trzy części”. Pierwszym, powiedział, była fascynacja. Wszystko, co mówi twój nowy małżonek, jest urocze, dowcipne i pomysłowe. Jesteś zachwycony.

„W momencie, gdy pył gwiezdny zaczyna dryfować, rozpoczyna się faza druga”, kontynuował. „Masz dziecko i razem myślisz, że wszystko, co robi, jest urocze, dowcipne, pomysłowe. I jesteś urzeczony. Ale kiedy to się kończy, dostajesz trzecią fazę: nieubłagana, nieubłagana nuda”. Dwaj chłopcy podwoili się ze śmiechu.

Cóż, teraz mamy czwartą fazę, będąc dziadkiem, i znów jesteśmy oczarowani. To zupełnie nowe kwitnienie, które towarzyszy nieubłaganym zawrotom głowy. Ellen Breslau, redaktor naczelny Grandparents.com, powiedziała mi, że bycie pierwszą babcią jest „jak bycie panną młodą, z podekscytowaniem, zakupami, uniesieniem”. Dla przyszłych babci są nawet prysznice dla dzieci. Pomaga im to zaopatrzyć się w monitory dla dzieci, kubki do sippy i paczki.

Podczas rodzicielstwa nasze uczucia są obciążone odpowiedzialnością i strachem ... Miłość dziadków jest nieskrępowana, nieskomplikowana.

I jest dziadek omdlewający. Kiedy jesteśmy dziećmi, nasze uczucia są egoistyczne; podczas rodzicielstwa są obciążeni odpowiedzialnością i strachem oraz brakiem snu. Dziadkowa miłość jest nieskrępowana, nieskomplikowana. Nazwijcie to anandą, która jest sanskrytem dla „szczęścia”.

Jest to szczególnie dotkliwe dla wnuka pierworodnego. Byłem pierwszym dla rodziców mojego ojca i nie było wątpliwości, że jestem ich nagrodą, ich nagrodą. Grampa podskakiwałby, łaskotał mnie i śmiał się bardziej niż ja, jak Ralph Carol.

Kiedy byłem dzieckiem, a rodzice podróżowali, wysłano mnie do owdowiałej matki mojej matki, która mieszkała w małym mieszkaniu w Bostonie. Bawiłam się jej miniaturowymi figurkami lub siedziałam na kuchennej podłodze z jajkiem, ubijając mydliny w misce, ponieważ zrobiła mi to, co chciałam, na śniadanie, lunch i kolację. Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek zabierała mnie na zewnątrz. Myślałem, że jest stara.

Stahl i córka Taylor w White House Easter Egg Roll, 1981.

W ten sposób większość mojego pokolenia widziała nasze babcie: tak słabe, zakurzone mąką i bardzo stare. Chociaż kiedy przestajesz o tym myśleć, to naprawdę nie. Czekaliśmy dłużej na dzieci, tak jak nasze dzieci. Więc właściwie jesteśmy starszymi dziadkami chronologicznie; jesteśmy po prostu zdrowsi i działamy młodziej. Po południu nie gramy canasta, idziemy na siłownię; dostajemy blond smugi zamiast niebieskiego płukania; i jesteśmy znacznie bardziej aktywni w stosunku do naszych wnuków niż nawet naszych rodziców.

Podobnie jak moja babcia, Ellen Goodman, długoletnia felietonistka Boston Globe, opiekuje się swoim 10-letnim wnukiem Loganem, kiedy jej córka i zięć podróżują. Ale zamiast Logana idącego do niej w Bostonie, Ellen idzie do niego kilka razy w roku. Oznaczało to podróżowanie do Bozeman w Montanie; teraz jest to apartament z pięcioma lotami na Brooklynie. Ciągnięcie w górę iw dół po tych schodach to wędrówka po Matterhorn bez Sherpy. Najgorsze, powiedziała mi, zdaje sobie sprawę, że nie może już związać się.

Nasze wnuki zmuszają nas do konfrontacji z tym, co czai się za wybielonymi włosami i twarzami wypełnionymi wypełniaczami.

Oto kwestia bycia starszym, ale nie działającym: nasze wnuki zmuszają nas do konfrontacji z tym, co czai się za wybielonymi włosami i twarzami wypełnionymi wypełniaczami. Jak mówi stary żart Gene Perret: „Moje wnuki wierzą, że jestem najstarszą rzeczą na świecie. I po dwóch lub trzech godzinach z nimi, też w to wierzę!”

Przez lata Ellen i jej mąż Bob zabierają Logana do Maine razem z wnuczką Boba, Chloe. To tylko cztery z nich. Brak rodziców, nianie. „Kiedy dzieci w końcu wychodzą” - mówi Ellen - mówię do Boba: „Idę do drugiego pokoju i nie zamierzam mówić do jutra. „Dla tych, którzy czekali na nasze dzieci do późnych lat trzydziestych lub czterdziestych, jest taki strach: czy mamy wystarczająco dużo energii, aby być zabawnymi babciami?

Podczas jednej z podróży Ellen do Nowego Jorku, aby zobaczyć Logana, ona i ja napiliśmy się kawy w hotelowym barze, żeby nadrobić zaległości. Byliśmy partnerami w obozie. Tak daleko do tyłu. Jest taka sama jak wtedy - jak moja Tay, słoneczna i słodka. Jest także analityczna i samokontrolująca, a jeśli przeczytasz jej kolumnę, wiesz, że jest zła.

Dbanie o rodziców, chorego małżonka lub małe dzieci, mówi Ellen, ma ogromny wpływ na waszą witalność i wypłatę. „Jeśli jesteś pełnoetatowym opiekunem, istnieje element wyczerpania i poświęcenia finansowego. Prawdopodobnie musiałeś opuścić swoją pracę, więc tracisz ważną część swojej stabilności ekonomicznej. A to może oznaczać, poza wszystkim innym, niepokój i strach. ”

Ale, dodaje Ellen, z wnukami nie ma znużenia, które konkuruje z uniesieniem i radością bycia z nimi. Oboje czujemy, że istnieje coś poza chemią oksytocyny, która wiąże nas z tymi małymi kolesiami. Wydaje się, że jest głęboko osadzony w naszych genach.

Od zostania babcią: radości i nauki nowego dziadka przez Lesleya Stahla, opublikowanego 5 kwietnia przez Blue Rider Press, odcisk Penguin Publishing Group, oddziału Penguin Random House LLC. Copyright © 2016 Lesley Stahl.

Jak uzyskać żółte plamy z wybielacza z plastiku

Jak uzyskać żółte plamy z wybielacza z plastiku

„Blue Bloods” gwiazda Vanessa Ray musiała zrobić szalony trening, aby przygotować się do pokazu

„Blue Bloods” gwiazda Vanessa Ray musiała zrobić szalony trening, aby przygotować się do pokazu

Jak powstają cukierki Life Savers?

Jak powstają cukierki Life Savers?