Kelly Clarkson i Blake Shelton są najlepszymi wrogami jako trenerzy The Voice . Ale kiedy krzesła przestają się obracać, mają jeszcze jeden bardzo ważny wspólny śpiew: mąż Kelly, Brandon Blackstock.
Brandon jest menedżerem talentów, a jednym z jego długoletnich klientów sław jest nemezis Voice jego żony, Blake. Oboje pracowali razem na długo przed tym, jak Brandon i Kelly zawiązali węzeł w październiku 2013 r., A Blake nawet twierdzi, że miał coś wspólnego z proponowaniem Brandona.

„Powiedziałem Brandonowi:„ Człowieku, musisz dorosnąć, a dowiesz się, że musisz poślubić tę dziewczynę ”- powiedział Blake dla Hollyscoop. Zaproponował także, że będzie oficjalnym ślubem, który, jak twierdzi, upadł tylko dlatego, że uciekła szczęśliwa para.
Ich przyjaźń sięga wielu lat. Krajowa ekipa zrobiła wszystko razem, od zabawy z dziećmi, podwójnych randek z winami, do wizyty dziewczyny Blake'a, Gwen Stefani, w jej domu w Los Angeles. Ale nawet lata kręcenia się nie przeszkodziły dwóm, gdy Kelly dołączył do serii NBC jako trener w sezonie 14.

Chociaż Brandon odmówił przyjęcia stron - jego żona opisała go jako „Szwajcarię” - Blake wydawał się mieć mocne pojęcie o tym, gdzie kłamie lojalność jego przyjaciela.
„Jeśli zwolnię Brandona, to jedno. Jeśli go zwolni, będzie naprawdę źle - powiedział do People . „Wie, do kogo się wyssać.” Entertainment Tonight donosi również, że Blake żartował, że „nie ma nawet menedżera, kiedy jest na wystawie”.
Niezależnie od tego, kto wygra wygraną The Voice (choć ostatnia runda trafiła do Kelly), nie ma wątpliwości, że ich relacja jest równie słodka jak na ekranie, ponieważ jest zabawna przed kamerami. A Kelly nawet rzuca mu komplement od czasu do czasu, aby udowodnić, że ich pokrewieństwo jest silne.
„Robi dowcipy, ale naprawdę pomaga ludziom po koncercie”. „Ale on będzie bałagan ze mną w lewo i prawo!”