Dzień, w którym Grace Kelly miała się spotkać z Prince Rainier z Monaco, po raz pierwszy zaczął się strasznie. Amerykańska aktorka umyła włosy tylko po to, by uświadomić sobie, że strajk robotniczy spowodował przerwę w dostawie prądu w Cannes we Francji, gdzie przebywała w hotelu Carlton. Bez elektryczności nie mogła suszyć włosów ani prasować ubrań. Aby zastosować makijaż, będzie musiała użyć naturalnego oświetlenia. Więc Kelly improwizowała, zakładając jedną nie pomarszczoną sukienkę i odciągając włosy i ozdabiając je kwiatami. Pospiesznie zeszła na dół, bez pomocy windy, gdzie jej nowi znajomi czekali, by towarzyszyć jej w pałacu księcia.

Następnie drobny wypadek z samochodem za nimi sprawił, że grupa się spóźniła. Książę nie było tam, kiedy przybyli; bez niego zwiedzili jego 225-pokojowy pałac. Książę Rainier zdążył wrócić na czas, by zabrać swoich gości do prywatnego zoo, zanim Kelly musiał wrócić do Cannes na profesjonalne zaangażowanie. Podczas trasy on i Kelly szli przed grupą, rozmawiając prywatnie. W drodze Kelly zauważył, że książę „czaruje”.
Spotkanie było w rzeczywistości dodatkowym dodatkiem do planu podróży Kelly. Zaledwie dwa dni wcześniej skontaktowała się z nią nagrodzona Oscarem brytyjska aktorka Olivia de Havilland w nocnym pociągu z Paryża do Cannes.
Inspiracja uderzyła de Havillanda i jej drugiego męża, Pierre'a Galante, kiedy dowiedzieli się, że Kelly jest towarzyszem podróży. Galante, który urodził się w Nicei na Lazurowym Wybrzeżu, niedaleko Monako, miał kontakty z księciem Rainier w Monako dzięki swojej pracy jako redaktor w Paris-Match. Podczas kolacji z de Havilland i kolegą w wagonie restauracyjnym Galente zasugerował, aby przedstawili Kelly księciu Rainier.
„Kusi mnie, żeby myśleć, że to przeznaczenie”, powiedział de Havilland, lat 100, w wywiadzie dla People .
De Havilland złapał Kelly, gdy wychodziła ze stołu. Wymienili kilka słów na wąskiej platformie między wagonem jadalnym a sąsiednim wagonem. „Przegrałem ją, by zapytać, czy zgodzi się na spotkanie z księciem Rainierem” - wspomina de Havilland. „Grace uderzyła mnie na pierwszym spotkaniu jako raczej powściągliwa, opanowana, dobrze wychowana młoda kobieta”.
Olivia de Havilland i Pierre Galante w Londynie, 1955.
Kelly była w mieście, aby zaprezentować The Country Girl, za którą zdobyła Oscara dla najlepszej aktorki na festiwalu w Cannes. Zgodziła się na spotkanie pod warunkiem, że studio sponsorujące jej podróż, MGM, zatwierdziło ją najpierw.
Po tym fatalnym piątkowym popołudniu de Havilland, który tego wieczoru uczestniczył w spotkaniu z Kelly, zauważył jej wesoły sposób i „domyślił się”, że wszystko poszło dobrze.
„Kiedy zajęła miejsce na czele linii przyjmującej w recepcji amerykańskiej, zamiast oferować rękę za uścisk dłoni, Grace wyciągnęła rękę, jakby oferowała jej pocałunek” - powiedział de Havilland. „Była w stanie zaklęcia”.
Książę Rainier i księżniczka Grace z księżniczką Caroline i księciem Albertem w 1961 roku.
Chociaż Olivia de Havilland i Grace Kelly widziały się jeszcze raz w życiu, ich przypadkowe spotkanie wywołało oczywiście małżeństwo Kelly i Rainiera, które zaczęły się nawzajem pisać po wprowadzeniu. Rainier wkrótce pojechał do USA i zaproponował w Boże Narodzenie, siedem miesięcy później. Para ożeniła się w Monako 19 kwietnia 1956 roku, a Grace Kelly zajęła swoje miejsce w historii jako Księżna Grace.
(h / t People)
Śledź Country Living na Pintereście.