Możesz umieścić je w niestandardowym kurniku lub zrzucić 100 000 dolarów na wersję projektanta, ale biorąc pod uwagę, że twój podwórkowy kurczak jest taki sam, jak każdy inny członek rodziny, może wylądować w szpitalu.
To dlatego, że przytulanie i całowanie żywego drobiu po raz kolejny okazało się przyczyną zakażeń salmonellą u ludzi, donosi Washington Post .
Zły pomysł.
14 września Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC) opublikowało badanie łączące niedawne epidemie salmonelli z zachowaniami wysokiego ryzyka, takimi jak trzymanie drobiu i wpuszczanie ich do domu. Według badań, żywy drób spowodował 2630 przypadków zakażenia salmonellą w latach 1990–2014. Spośród zakażonych 85% zgłosiło kontakt z pisklętami i kaczątkami. Mediana wieku pacjentów wynosiła 9 lat.
W badaniu przeanalizowano własny podzbiór tych pacjentów i stwierdzono, że prawie połowa pozwoliła ptakom wejść do ich domów, w tym do kuchni, sypialni i łazienek. Mniejszy odsetek poszedł o krok dalej i pocałował zwierzęta.
Zakażenia Salmonellą zwykle występują, gdy bakterie z jelit zwierzęcych przedostają się do atmosfery przez ich odchody i zanieczyszczają wodę lub pokarm. Ale, jak donosi Post, zdrowe ptaki mogą pozbyć się salmonelli, powodując, że CDC przyjrzy się hodowaniu kurczaków w świetle ostatnich wybuchów epidemii.
Salmonella powoduje biegunkę, gorączkę i skurcze brzucha i dotyka około miliona osób rocznie w USA. W rzadkich przypadkach może to być śmiertelne. CDC twierdzi, że kury nigdy nie powinny mieć wstępu do domu i zaleca opiekunom z kurczaka, zwłaszcza dzieciom, które są bardziej zagrożone, mycie rąk mydłem i wodą po obchodzeniu się z ptakami lub czymkolwiek, czego dotknęły.
(h / t Washington Post)