Niezależnie od tego, czy jest to stub filmowy, czy stare zdjęcie, wielu z nas lubi trzymać pamiątkę z naszej pierwszej randki lub po raz pierwszy spotkaliśmy się z naszymi małżonkami. Ale Ken Morgan, który pochodzi z Wielkiej Brytanii, nie jest jak większość ludzi. Zamiast trzymać się małego pamiątki, poszedł o krok dalej: kupił cały piętrowy autobus, którym jechał, kiedy spotkał swoją żonę.
W 1956 roku Ken odbył 60-kilometrową podróż autobusem z Gloucester do Cardiff, kiedy spotkał Shirley, która była dyrygentką. Iskry natychmiast przeleciały między nimi i nie minęło wiele czasu, zanim stali się parą. Ken nawet opuścił swoją pozycję w Royal Air Force, aby zostać kierowcą autobusu, aby mogli pracować razem.

Ken, 82, który ożenił się z Shirley, 78, w 1959 roku, wspomina BBC, że praca w autobusach była „najszczęśliwszym czasem” w jego życiu.
Możesz więc sobie wyobrazić jego zdziwienie, gdy natknął się na ten sam typ czerwono-białego, piętrowego autobusu w muzeum transportu. Zaintrygowany natychmiast połączył się z kolekcjonerem, który miał inny autobus tego samego modelu. Ken kupił w 1949 roku arabski autobus piętrowy za 19 000 dolarów.

Ken i Shirley rozpoczęli prace przywracając pojazd, tak aby wyglądał tak, jak po pierwszym spotkaniu.
Dwupiętrowy pojazd jest teraz przechowywany w zabytkowej kolekcji autobusów kilka godzin drogi od domu, ale para często zabiera go na drogę, wzdłuż tych samych linii autobusowych, którymi jechali wiele lat temu. Urocza para nadal posiada oryginalne odznaki dyrygenckie, które z dumą przyczepiają do kurtek.

„Jesteśmy dobrym zespołem i tak miło było w naszych latach przejścia na emeryturę, aby ponownie zagrać kierowcę i dyrygenta. Przypomina nam to nasze zaloty” - powiedział Ken BBC. „Nadal uwielbiam Shirley tak samo jak wtedy.”
(h / t BBC)
Pobierz bezpłatną aplikację Country Living Now, aby być na bieżąco z najnowszym wystrojem kraju, pomysłami rzemieślniczymi, przepisami kulinarnymi dotyczącymi komfortu i nie tylko.