- Wschodzący piosenkarz country Justin Carter zmarł w wieku 35 lat.
- Kilka raportów twierdzi, że zmarł na skutek przypadkowego strzelania.
- Pistolet był rzekomo rekwizytem, którego używał podczas kręcenia teledysku.
Według Fox News piosenkarz country Justin Carter zmarł po przypadkowym strzelaniu. Ten wschodzący artysta miał 35 lat.
Jego matka, Cindy McClellan, rozmawiała z Foxem i wyjaśniła, że Justin filmował teledysk, gdy doszło do tragedii. Powiedziała, że pistolet, który rzekomo był używany jako rekwizyt, był w kieszeni i „odszedł i złapał mojego syna kątem oka”.
Wygląda na to, że jego bliscy potwierdzili wiadomości na Instagramie za pomocą następującego postu, chociaż konto jest niezweryfikowane:
Zobacz ten post na InstagramieProszę, trzymaj rodzinę Justina w modlitwie i daj jej prywatność w tym trudnym czasie. Justin nie jest już z nami, odszedł. Zostaniemy opuszczeni przez nas wszystkich, On był zawsze pełen radości, śmiechu i umiłowania tak wielu ludzi w swoim życiu. Justin docenił wszystkich swoich fanów i ich wsparcie. Justin Loved All Of You. Dziękujemy wszystkim za wsparcie! Więcej szczegółów wydamy wkrótce, jak możesz pomóc ofiarować i pomóc rodzinie z pogrzebem i wszystkim! Odpocznij w niebie Mój bracie! Dzięki! - Strona zarządzana przez Jamiego Scotta Ruckmana #CarterCountry
Post udostępniony przez Justina Cartera (@justincartercountry) 17 marca 2019 o 2:53 am PDT
„Proszę, trzymaj rodzinę Justina w modlitwie i daj jej prywatność w tym trudnym czasie. Justin nie jest już z nami, odszedł. Zostaniemy opuszczeni przez nas wszystkich, On był zawsze pełen radości, śmiechu i umiłowania tak wielu ludzi w swoim życiu. Justin docenił wszystkich swoich fanów i ich wsparcie. Justin Loved All Of You. Dziękujemy wszystkim za wsparcie! Więcej szczegółów wydamy wkrótce, jak możesz pomóc ofiarować i pomóc rodzinie z pogrzebem i wszystkim! Odpocznij w niebie Mój bracie! ”
ABC11 i Entertainment Weekly poinformowały, że Justin niedawno podpisał umowę z Triple Threat Management, a Mark Atherton, który jest związany z firmą, powiedział, że Justin „miał potencjał”, aby być następnym Garth Brooks. Zgodnie z jego Instagramem, właśnie wydał nowy singiel „Love Affair”. Nagrał także utwory „Times Get Rough”, „Cowboy Code” i „Wouldn't Know”.
Justin podobno zostawia dwie córki, Dixie i Kaylee. Jego rodzina założyła PayPal, aby pomóc w pokryciu kosztów pogrzebu i pogrzebu.
„Był wspaniałym artystą” - powiedziała Cindy Foxowi . „Był głosem, był całkowitym pakietem i staramy się utrzymać jego legendę [żywą.]”