- Gwiazda Dog the Bounty Hunter Duane „Dog” Chapman stara się przejść po śmierci żony Beth Chapman.
- Niedawno ujawnił ostatnie życzenia Beth i to, jak wpłynęło na nią jej odejście.
Zaledwie kilka tygodni po śmierci Beth Chapman, 51, Duane Chapman mówi, że „próbuje się podnieść”.
Ukochana żona The Dog the Bounty Hunter zmarła w czerwcu po wieloletniej walce z rakiem gardła. Beth miała się dobrze, dopóki jej zdrowie nie zmieniło się i została umieszczona w śpiączce wywołanej medycznie na krótko przed śmiercią. W pierwszym wywiadzie Duane'a od czasu tragedii ujawnił, jak radzi sobie z jej stratą.
„Jestem płaczącym dzieckiem” - przyznał 66-latek w Entertainment Tonight . „Mógłbym płakać, mówiąc o płaczu ... Więc obsadzanie się byłoby, a nie„ pokonaj to ”, ale„ staw czoła ”.
Chociaż Duane stara się być silny, wyznał, że nie jest to łatwe - i odbija się na jego zdrowiu.
Gwiazda rzeczywistości ujawniła, że nie ma apetytu od śmierci żony i straciła „17 funtów w dwa tygodnie”.
„Nie mogę jeść. Dwa ukąszenia, jestem pełny. Muszę się zmusić, żeby się nakarmić, jakbym ją karmił siłą” - powiedział.
Duane również stara się zaakceptować ostateczne życzenia Beth.
„Nigdy w życiu nie robiłem popiołów i tego właśnie chciała” - wyjaśnił, wskazując małą różową urnę zawierającą szczątki żony. „To jest najbardziej chorobliwy. To jak chorobliwy”.
„[Beth] powiedziała, rozrzuć kilka popiołów, zostaw trochę na kominku. Oczywiście, kiedy idę do nieba, chce mnie w pudełku z nią” kontynuował Duane. „Zamierzałem zrobić całe rozproszenie ... a potem spojrzałem na [jej prochy] i pomyślałem:„ Nie wyrzucę cię. Po prostu wyrzuć cię i zacznij od nowa? Nie mogę tego zrobić . '"
Wahanie Duane'a, by uwolnić swoją żonę, wykracza poza szerzenie popiołów. Gospodarz The Dog's Most Wanted mówi, że nie może stawić czoła temu, że nie śpi obok niego i dzieliła się jego przejmującą nocną rutyną.
„Nie przekroczyłem miejsca, w którym wciąż wkładam poduszkę tam, gdzie była, i przykrywałem ją jak ucieczka z więzienia” - wyznał. „A potem budzę się w środku nocy i widzę ją, a to nie rejestruje, że to nie ona”.
Nasze myśli pozostają z Duane i rodziną Chapmanów w tym trudnym czasie.