Później w tym miesiącu Dolly Parton i Kenny Rogers zagrają razem po raz ostatni, ale w środę wieczorem fani musieli zobaczyć, jak się łączą wcześniej, niż się spodziewano - no cóż, w pewnym sensie.
W ramach „Miley Week” w T on Tonight Show w rolach głównych Jimmy Fallon, Miley Cyrus i Jimmy Fallon odtworzyli kultowe „Wyspy w potoku” Dolly i Kenny'ego z 1983 roku.
Ich interpretacja jest niemal identyczna z oryginałem - i jest zabawna. Jimmy najpierw wszedł na scenę, zakładając perukę z soli i pieprzu oraz niesławną brodę i wąsy Kenny'ego. Po zaśpiewaniu pierwszego wersetu w swoim najlepszym, szorstkim podszyciu, Miley wyszła wyglądając jak plujący wizerunek swojej legendarnej matki chrzestnej.
Piosenkarka „Malibu” miała dużą, kędzierzawą blond perukę i prawie taką samą niebieską, cielęcą suknię, którą Królowa Kraju nosiła podczas oryginalnego występu Grammy. Po uderzeniu w ostatnią nutę Miley poprawiła stanik (oczywiście wypchany dodatkowym obiciem), gdy publiczność studyjna ryknęła oklaskami.
Możesz obejrzeć wersję Miley i Jimmy'ego powyżej i porównać ją z oryginalnym wykonaniem z prawdziwym Dolly i Kennym poniżej:
Miley nie wstydzi się przyznać, jak bardzo podziwia swoją „czarodziejską matkę chrzestną” - Dolly pojawia się nawet na ścieżce „Rainbowland” z najnowszego albumu Miley Younger Now.
Dobrze, mamy nadzieję, że Dolly uwielbiała portretować tak samo jak my!
#MileyWeekOnFallon pic.twitter.com/v6l3XPKuND
- Miley Ray Cyrus (@MileyCyrus) 4 października 2017
(h / t Jeden kraj)