Dziadkowie, wujkowie, siostrzenice, siostrzeńcy: Wszyscy witani w domu nad jeziorem w Julii DeVito Butler i jej mąż Michael kupili siedem lat temu. I - niespodzianka! Oszałamiające, neutralne wnętrza z łatwością radzą sobie z wszystkimi trzema pokoleniami (plus angielski mastiff).
Różnice subtelne Jednak najbardziej dramatyczna zmiana nastąpiła, jak przewidywano, kiedy malowali ściany, pozostawiając wybrane obszary (tutaj sufit, tam poręcz) dla kontrastu. „Chodzi o biel” - mówi Julie, podsumowując swój znak firmowy. Na tym zdjęciu: Dziecko, pies ratowniczy, przewodniczy salonowi na otwartym planie, gdzie stara rama iluminatora zwiększa zainteresowanie białymi ścianami. Julie ma w swoim sklepie rozmaite dzieła sztuki ściennej, takie jak malowany portret byka.
Sypialnia Chociaż jej dom jest teraz ubrany w biel, Julie potrzebowała trochę czasu, aby wylądować na tak neutralnej estetyce. „Wiele lat temu mój siedmioletni siostrzeniec zapytał mnie z całą powagą:„ Czy szkocka krata jest twoim ulubionym kolorem? ”, Wspomina, śmiejąc się ze swojego domu zdominowanego przez tartan. „Następnym razem, gdy się przeprowadziliśmy, użyłem całej bieli”. Na tym zdjęciu: skrzynie z herbatą do reprodukcji służą jako szafki nocne w głównej sypialni. Dywan ze skóry bydlęcej rozgrzewa hikorowe podłogi; Crate & Barrel tworzy lniane łóżko platformowe.
Reading Nook Drugie piętro to przyjazne dla gości lofty do spania, z wysuwanymi sofami, jak ten poślizgowy numer, który Julie ma od lat. Otomana z wikliny pochodzi od Palecka.
Pralnia Znak hotelu w stylu vintage wraz ze szklanymi kanistrami na detergent i tym podobne, udoskonala pralnię. Ściany są pomalowane w prosty sposób przez Benjamina Moore'a.
Mudroom Julie zamieniła tylną salę w błotniak wyposażony w uratowane ramy drzwi (z kulkami na haczyki) i ławkę wykonaną z odzyskanego drewna stodoły.
Lampki z gankiem od Targetu migoczą nad werandą, a wiklinowe meble Pottery Barn otacza zabytkowy składany stół, na którym rodzina gra w karty. Plus: 41 ganków i patio, na których chcielibyśmy się zrelaksować »
Jedno spotkanie Happy Family Group w domu Butlera jest dość pełne akcji. Aż 14 ciotek, wujków i kuzynów może zebrać się na ogniu na trawniku przed założeniem strojów kąpielowych na narty wodne za pontonową łodzią Butlerów. W nocy, po polerowaniu grillowanych hamburgerów i hot-dogów, dorośli wyczyszczają stół do gier karcianych, podczas gdy dzieci układają się na kanapie, by przytulić się i oglądać bajki. Jak można się spodziewać, w tych przypadkowych wykopach jest kilka zasad, z wyjątkiem jednego: nie zapraszaj łatwego angielskiego mastifa, Baby, na meble. „Kiedy twój pies waży więcej niż ty”, żartuje Julie, „zaufaj mi, nie możesz się kłócić o miejsca!” Na tym zdjęciu: Julie DeVito Butler i pies ratunkowy Baby spaceruje po doku, ciągnięty przez matkę Julie, Gaylene DeVito; siostrzenica, Anina DeVito; i mąż, Michael. Next Peek Wewnątrz tego kolorowego domu New Hampshire wypełnionego wiejskim urokiem