Po utracie kilku członków rodziny w tym roku - a ostatnio jego żony - ten weteran dostał dom swoich marzeń w odcinku Fixer Upper w tym tygodniu, ale przyszedł w słodko-gorzkim czasie.
Weteran Waco, Bill Graham, był głównym bohaterem tego odcinka w tym tygodniu i niestety jego 45-letnia żona, Sherry, zmarła, zanim zobaczyła odcinek, w którym pojawił się nowy i odnowiony dom pary, donosi KWTX. Ich zaktualizowany dom został im podarowany przez Fundację Rodziny 3, która połączyła siły z Chipem i Joanną Gaines, aby umożliwić przemodelowanie.
Zobacz ten post na InstagramieOto #fixerupper z tego tygodnia przed i po. Ten projekt był wyjątkowy dla nas i społeczności Waco. Uwielbiałem być częścią tego z Fundacją Rodzina 3 @ familyo3 ❤️ #thankfulforveterans #magnoliadesignandconstruction
Post udostępniony przez Joannę Stevens Gaines (@joannagaines) 11 stycznia 2017 o 18:55 PST
Zanim zmarła w październiku, Sherry, która miała 69 lat, najpierw walczyła z rakiem płuc, a następnie zdiagnozowano raka wątroby dwa miesiące temu. Była zbyt chora, by zobaczyć większość renowacji, ale była tam, by sfilmować pokaz ze swoim mężem i Gainami u jej boku.
„To wszystko dla niej znaczyło” - powiedział Bill. „Była bardzo wdzięczna za wszystko. Jej słowa brzmiały:„ Nie mogę uwierzyć, że nas wybrali ”.
Fundacja Rodzina 3, założona przez rozgrywającego Cleveland Browns, Roberta Griffina III, obdarowała parę zaktualizowanym domem, aby rozpoznać 40-letnią służbę Billa w armii i gwardii narodowej. Weteran służył zarówno w Niemczech, jak i Wietnamie, otrzymał kilka medali, w tym Medal Służby Wietnamskiej z czterema brązowymi gwiazdami, Medal Achievement Army oraz Medal Kampanii Wietnamskiej. „To takie błogosławieństwo móc pomóc panu Grahamowi i jego niesamowitej rodzinie” - powiedział Robert.
Grahamowie widzieli nowy dom jako wybawienie po ciężkim roku. „W zeszłym roku nie był to dobry rok” - powiedział Bill. „Straciłem moją siostrę i szwagra. Straciłem moją najstarszą wnuczkę, a potem moją żonę”.
Powiązana historia
Nowy dom sprawił, że życie Sherry stało się wygodniejsze. „Przez krótki czas była tu mama, nie uwierzyłabyś w różnicę” - powiedział syn Billy. „Była na chodziku, więc korytarze i drzwi były szersze, co znacznie ułatwiło jej pracę”. Była w stanie cieszyć się domem przez kilka miesięcy i umarła w pięknej przestrzeni otoczonej rodziną.
Teraz piękny dom przypomina Billowi jego ukochaną żonę i używa go, by sprowadzić rodzinę. Nie możemy myśleć o kimkolwiek, kto zasługuje na więcej!
(h / t KWTX)