Jeśli masz kota, byłeś tam. Leżysz w swoim miłym, ciepłym, wygodnym łóżku, marząc o jeździe na łabędziach nad tęczowymi wodospadami, kiedy nagle słyszysz uporczywe, jęczące „MEOW”. Budzisz się, by znaleźć twojego kota siedzącego obok ciebie o 4 rano, patrząc na ciebie wyczekująco, jakby chciał powiedzieć: „Sługo. Jestem obudzony. Mówisz aniołkowi, żeby odszedł, ale wszystko, co otrzymasz w odpowiedzi, to ciągły strumień wymagającego „MEOW”.
Teraz jeden mężczyzna postanowił pokazać swojemu kotowi, jak to jest. Pochodzący z Atlanty pisarz Nicholas Tecosky pokazuje swojego futrzanego przyjaciela, kursywę, jak to jest być wyrwanym ze snu, a jego reakcja jest wszystkim.
![](http://eurek-art.com/img/country-life/55/this-mans-cat-always-wakes-him-up-he-decided-get-back-him-cutest-way.gif)
Można powiedzieć, że kursywa niczego się nie nauczyła i jeśli coś jest w stylu: „Tato. Co robisz? Jestem kotem”. Koty są po prostu zbyt upoważnione do zrozumienia tego szczególnego rodzaju lekcji. Ale dlatego je kochamy!