Niektórzy ludzie są podekscytowani mocą, rodzajem władzy, która pochodzi z angażowania się w innych, a wielu z tych ludzi pracuje w przemyśle filmowym, według weterana Toma Hanksa.
„Są ludzie, którzy zajmują się tym biznesem, ponieważ mają władzę. A czasy, w których czują się najpotężniejsi, dlatego weszli do biznesu, kiedy uderzają w kogoś, kto jest pod nimi, [i] Niekoniecznie mam na myśli całkowicie seksualne - powiedział Hanks do Hollywood Reporter, gdy zapytano go, czy narastające zarzuty dotyczące molestowania seksualnego w Hollywood go zaskoczyły.
„Wszędzie są drapieżniki” - dodał.
Po opowiadaniu New York Timesa o dekadach oskarżeń o molestowanie seksualne przeciwko producentowi Harveyowi Weinsteinowi w dniu 5 października, kilkudziesięciu innych profesjonalistów zajmujących się rozrywką i mediami zostało oskarżonych o podobne nadużycia seksualne, w tym Kevina Spacey, komika Louisa CK, aktora Entourage Jeremy Piven, kotwicę wiadomości Charlie Rose, a ostatnio współorganizator dzisiejszego show Matt Lauer.
Hanks przedstawił swoje komentarze, mówiąc, że jest wiele dobrych powodów, dla których ludzie również biorą udział w tworzeniu filmów, w tym wiele radosnych doświadczeń. „Możesz spotkać osobę, w której się zakochujesz, możesz śmiać się z głów. To dobre rzeczy” - powiedział.
Zdobywca Oscara przewiduje przyszłość, w której każde „biuro produkcyjne będzie miało kodeks etyczny i zachowanie”, które, jeśli nie będzie przestrzegane, spowoduje zakończenie pracy.
„Ktoś powiedział:„ Czy jest za późno, żeby coś zmienić? ” Nie, nigdy nie jest za późno - powiedział Hanks. „Nigdy nie jest za późno na naukę nowych zachowań. To odpowiedzialność każdego, kto chce przestrzegać kodeksu etyki zawodowej.
(h / t People)