The Voice wszedł w Live Playoffs w tym tygodniu i utrzymanie miejsca na NBC reality show staje się coraz większym wyzwaniem dla pozostałych uczestników. Odcinek wtorkowej nocy rozpoczął się od 24 artystów, a pod koniec pokazu pula talentów została zredukowana niemal o połowę.
Te eliminacje zmusiły trenerów do podjęcia trudnych decyzji, a weteran The Voice, Adam Levine, wydawał się najbardziej walczyć. Gdy czterech członków jego zespołu stanęło przed nim, czekając, by usłyszeć, który z nich zostanie uratowany, Adam wygłosił przemówienie o tym, jak trudno było wybrać utalentowaną grupę:
To prawie tak, jakby w tym momencie zawodów było za wcześnie, by podejmować tego typu decyzje. Wiesz, ciągle się rozwalasz, a potem z czasem dochodzi do tego momentu, a potem nagle, kiedy wreszcie dotrzesz do tej wspaniałej grupy ... to jest po prostu brutalne. Myślę, że wszyscy czterej mają tak wiele do zrobienia i wiele więcej do zaoferowania, więc decyzja ta jest niemożliwa, jak powiedział Blake, i trochę niesprawiedliwa, ponieważ niesprawiedliwie osądzilibyśmy was w chwili, gdy naprawdę wierzę, że nie czas na to.
Po swoim monologu emocjonalnym Adam spędził kilka chwil na zawijaniu i huśtaniu się - i dosłownie chrząkając - zanim przyznał, że musi podjąć decyzję.
„Pójdę z osobą, o której myślę… jest coś więcej, co muszę zobaczyć od tej osoby, a nie mogę zostawić tego nieznanemu. Nie mogę powiedzieć, „ Co jeśli? ”Adam wyjaśnił . „Pójdę z Tyke”.
Możemy sobie tylko wyobrazić, jak trudny będzie następny tydzień dla zrozpaczonego trenera!
The Voice airs Poniedziałkowe i wtorkowe wieczory o 20:00 ET w NBC.