Kozy: Są takie jak my! Urocza koza o imieniu Milly weszła do lokalnego Starbucks w północnej Kalifornii w niedzielę rano.
Według The Press Democrat odeszła od domu położonego zaledwie kilka drzwi dalej.
„Nie chodzi o to, że koza wchodzi do Starbucksa”, sierżant policji Rohnert Park. Rick Bates powiedział sklepowi. - Dwie dziewczyny otwierały się na interesy ... Próbowały dać kozie banana, ale minęło je.
Koza jest teraz bezpiecznie w domu z psem rodziny i sześcioma kurczętami.
Jeden z właścicieli Milly, Alan Ergenbright, lat 12, powiedział w wywiadzie: „Zamierzamy dziś zbudować ogrodzenie, żeby nie uciekła, a więc będzie mogła swobodnie chodzić”.
Czy możemy również zaproponować Keuriga?