Ami Brown, jedna z gwiazd programu Discovery Alaskan Bush People, została zdiagnozowana w tym roku na raka płuc w trzecim etapie, proces, który rodzina podzieliła się z widzami w czerwcu. A w wywiadzie dla People mówi, że leczenie było ciężkie na jej ciele, ale ona i jej rodzina wciąż mają nadzieję na jej powrót do zdrowia.
Powiedziała, że po raz pierwszy zauważyła problem, gdy poczuła ból pleców i miała trudności z poruszaniem się. „Kręciliśmy ten program, a czasami mogłem zrobić wszystko, by po prostu stać - cierpiałem tak bardzo” - powiedziała. „Kiedy kręciliśmy zdjęcia promocyjne, powiedziałem im:„ Coś jest nie tak. ”„ Początkowo obwiniała swoje zapalenie stawów, ale potem skan w gabinecie dentystycznym wywołał „małą kapsułkę”, co doprowadziło do jej diagnozy.
Zobacz ten post na InstagramieMamy nadzieję, że wszyscy mieli wspaniały Dzień Matki! Jaka jest najważniejsza rzecz, jakiej uczyła cię twoja mama? #AlaskanBushPeople
Post udostępniony przez Alaskan Bush People (@alaskanbushppl) 9 maja 2016 r. O 7:55 PDT
Teraz 53-latek przechodzi wyczerpującą chemioterapię i radioterapię w szpitalu w południowej Kalifornii, z dala od swojego domu na Alasce, a rodzina przeprowadziła się tam, aby być z nią. Jej waga drastycznie spadła do 89, 4 funtów, a ona otrzymała tylko trzy procent szans na przeżycie. „Zrozumiałem wcześnie, że bardzo łatwo jest się poddać i po prostu umrzeć. A po stronie pesymistów może to być moje ostatnie dni” - powiedziała People . „Ale mam wolę walki”.
Jej mąż, Billy, rozmawiał także z ludźmi o tym, jak wspiera ją przez to wszystko. „Jest najsilniejszą osobą, jaką znam, więc jeśli mówi, że boli, to naprawdę boli” - powiedział. „Próbuje to ukryć przed wszystkimi, ale cztery lub pięć razy dziennie pochyla się jak dziecko i płacze”. Ale nadal pozostają optymistami. „To jest naprawdę trudne, ale to także najsilniejsza nasza wiara” - powiedział. „Nasza wiara daje nam nadzieję”.
Zobacz ten post na Instagramie#WCW dla najlepszej mamy i nauczyciela Ami Brown! ❤️ #alaskanbushpeople #alaska #discovery
Post udostępniony przez Alaskan Bush People (@alaskanbushppl) 30 września 2015 o 11:54 PDT
Kiedy jednak idzie do szpitala, otrzymuje wsparcie od fanów i kibiców, a nawet kolegów, którzy ją kibicują. „Ludzie zatrzymają nas na czerwonych światłach w drodze do nas i powiedzą, że cały ich kościół modli się za nas. Chcę, żeby ludzie zobaczyli, jak wielką gigantyczną rodzinę czujemy się częścią” - powiedziała Ami. „Świat potrzebuje tego więcej”.
Jeśli chcesz przesłać życzenia rodzinie, możesz odwiedzić stronę discovery.com/letters-to-the-browns, napisać notatkę, a Discovery wydrukuje ją i dostarczy.