11 grudnia Maddie Popolizio (19 lat) i jej chłopak, Blake Alois (20 lat), wyruszyli na krótką, trzygodzinną wędrówkę po Adirondacks, w pobliżu ich rodzinnego miasta Niskayuna w Nowym Jorku. Ale ich przygoda szybko przerodziła się w koszmar po tym, jak para została uwięziona na ponad 48 godzin w zamieci w pobliżu szczytu Algonquin Peak, drugiej co do wielkości góry stanu Nowy Jork.
Zobacz ten post na InstagramieKocham cię dzisiaj i codziennie, na zawsze. Oto nasz piękny bumerang, zanim zdaliśmy sobie sprawę, że staniemy się całkowicie oślepieni mgłą. Nigdy nie myślałem, że spędzimy naszą rocznicę, wylatując z Adirondacków z odmrożeniami na dłoniach i stopach, ale tak długo, jak będę cię miał, wszystko będzie w porządku ❤️ @ balois28
Post udostępniony przez ⋆Maddie⋆ (@maddiepopolizio) 15 grudnia 2016 o 8:54 am PST
Według Daily Gazette, Popolizio powiedział, że tego dnia pogoda miała być „częściowo pochmurna”. Jednak w połowie wędrówki nad szczytem przetoczyła się gęsta mgła.
W ciągu kilku minut para została uwięziona w białocie.
„Byliśmy przerażeni - nie wiedzieliśmy, w którą stronę iść i nie mogliśmy znaleźć szlaku”, powiedział Popolizio dla LUDZI . „Widoczność była bliska zeru”.
Połączyli ramiona i próbowali znaleźć drogę do tego, co uważali za polanę. Zamiast tego zeszli z krawędzi góry i upadli na 100 stóp w dół, lądując na szczycie drzew pokrytych głębokim śniegiem.
Zdając sobie sprawę, że nie ma dokąd pójść, para skuliła się, otoczona zaspami śniegu i gałęziami drzew. Bez usługi telefonii komórkowej wiedzieli, że będą musieli poczekać, aż zostaną uratowani.
Popolizio przypisuje jej przetrwanie Aloisowi, który pomógł jej utrzymać stopy i nogi w cieple plecakiem. Alois mówi, że nie mógł tego zrobić bez swojej dziewczyny.
Zobacz ten post na InstagramieTa sama twarz
Post udostępniony przez ⋆Maddie⋆ (@maddiepopolizio) 14 stycznia 2016 o 16:06 PST
„Samo posiadanie kogoś, kogo kochałem, było ogromne” - powiedział LUDZI . Oboje utrzymywali nawzajem duchy, wymieniając uspokajające słowa i rozmawiając o tym, jak wyglądałoby ich życie po zakończeniu próby.
Ekipy ratunkowe ostatecznie zlokalizowały parę po dwóch dniach poszukiwań. Popolizio i Alois zaczęli krzyczeć, kiedy usłyszeli helikopter, przyciągając ekipy ratunkowe na miejsce.
Zobacz ten post na InstagramiePo spędzeniu trzech dni i dwóch nocy uwięzionych na górze Algonquin bez ochrony przed arktycznymi warunkami pogodowymi, bycie w domu jest surrealistyczne. Nie mógłbym tego zrobić bez mojego niesamowitego partnera, który zrobił wszystko, co w jego mocy, aby utrzymać moje dusze wysoko i zapewnić mi bezpieczeństwo. On jest moim bohaterem, słowa nie potrafią wyrazić, jak bardzo cię kocham.
Post udostępniony przez ⋆Maddie⋆ (@maddiepopolizio) w dniu 14 grudnia 2016 r. O godzinie 9:00 PST
Młoda para została przewieziona samolotem do Adirondack Medical Center w Saranac Lake w Nowym Jorku. Podczas gdy oboje cierpieli z powodu odmrożeń i hipotermii (stopy Aloisa nadal są zabandażowane, gdy dochodzi do siebie), będą wdzięczni.
„Zawarliśmy wcześnie porozumienie, kiedy złapaliśmy w pułapkę, że żaden z nas nie może umrzeć” - powiedział Popolizio dla CBS . „Ponieważ nie mogliśmy zostawić tego drugiego w spokoju. A po tym śmierć nie była dla nas opcją.
(h / t LUDZIE)