Publiczne toalety nie mają najlepszej reputacji, ale po tym, jak to zobaczysz, możesz być zbyt przestraszony, aby kiedykolwiek użyć ich ponownie.
Podczas rutynowego sprzątania pokoju damskiego w Parku Narodowym Karola Darwina w Australii strażnicy parku znaleźli pyton oliwny o długości około 13 stóp, który wyślizguje się z toalety.
„Aby zachęcić go do opuszczenia kabiny, trzeba było trochę perswazji” - wyjaśnił park na swojej stronie na Facebooku. „Na szczęście został odkryty przez strażników, a nie przez jakiegoś biednego niczego nie podejrzewającego gościa - który mógł mieć spotkanie swojego życia!”
Jak dokładnie dotarł tam wąż? Post nie wyjaśnia tego. Bez względu na to, czy przebił się przez system kanalizacyjny, czy wędrował z zewnątrz - to najgorszy koszmar każdego gościa w parku. Eek!
(h / t Today.com)