https://eurek-art.com
Slider Image

Budowanie naszego wymarzonego domu było koszmarem dla naszej córki

2025

Czasami okazja przychodzi z wysoką ceną. Wypełniając nasze marzenie o budowie idealnego domu, wraz z mężem rozpętaliśmy ból serca naszej młodej córce.

Od dawna fantazjowaliśmy o budowie domu, w tym domku dla mojej matki, więc kiedy pojawiła się okazja, by kupić dużą część w naszej wymarzonej okolicy, skoczyliśmy na nią. Nieruchomość obejmowała ledwie nadający się do zamieszkania stary dom, w którym mogliśmy mieszkać przy projektowaniu nowego domu. Przeprowadziliśmy się do piwnicy mojej matki podczas budowy i - mieliśmy nadzieję - do nowego domu około dziewięć miesięcy później. Z naszej perspektywy, pomimo konieczności przeprowadzki trzy razy w ciągu mniej niż trzech lat, był to solidny plan na przyszłość naszej rodziny.

Z perspektywy naszej siedmioletniej córki był to koniec świata. Gdy tylko usłyszała tę wiadomość, wyraźnie się rozpadła.

„Ale nawet mnie nie zapytałeś. Nie mogę opuścić naszego domu. Tu dorastałem”, zawodziła.

Bardzo nie doceniłem jej wewnętrznego związku z naszym starym domem.

Łzy spływały jej po twarzy. Byłem oszołomiony głębią jej uczuć (i myślała, że ​​już dorosła). Wskazałem, że plaża znajduje się w odległości spaceru. Mogłaby zaprojektować swój własny pokój. Babcia mieszkała obok. Nie musiałaby nawet zmieniać szkół. Nic z tego nie miało znaczenia.

Bardzo nie doceniłem jej wewnętrznego związku z naszym starym domem; do jej pokoju z żółtymi ścianami i widokiem na podwórko; wielkie drzewo, na którym grała, i huśtawka zwisająca z osłoniętych gałęzi. Z perspektywy czasu powinniśmy wiedzieć lepiej, zwłaszcza że był to jej pierwszy prawdziwy dom po tym, jak adoptowaliśmy ją z Rosji w wieku 18 miesięcy. Straciła już życie, a teraz zadaliśmy więcej; być może przywołując wspomnienia - świadome lub nieświadome - o wcześniejszych pierwotnych stratach swojej matki i kraju ojczystego. Poruszaliśmy się tylko po mieście, ale dla niej równie dobrze mógł być kolejny kraj.

Gdy projekt się rozwijał, zmiany spłynęły na nas jak tsunami, a efekty naszej decyzji wpłynęły na nas każdego dnia. Nie tylko straciliśmy wygodę i znajomość naszego oryginalnego domu, ale wymieniliśmy go na dom, który był trochę lepszy niż domek. Pobyt byłby tymczasowy, ale to była mała pociecha. Rodzinne rutyny i rytuały zagubiły się w tasowaniu, gdy wraz z mężem spędzaliśmy całe godziny poza pracą w towarzystwie architektów i wykonawców oraz przeglądając katalogi produktów i listy zakupów. Zbyt szybko pakowaliśmy się i ruszyliśmy ponownie, gdy zaczęła się budowa.

Nocne przerażenia, które miała nasza córka, kiedy ją adoptowaliśmy, wróciły w życie. Dostała regularne bóle brzucha i zaczęła nienawidzić szkoły. Jej stopnie spadły. Przestaliśmy utrzymywać kontakty towarzyskie, ponieważ nie mieliśmy czasu ani miejsca na rozrywkę. Przyjaźnie zostały przerwane. Nawet niektóre jej zabawki musiały zostać spakowane z powodu braku miejsca. Czuła się samotna i odizolowana; dryfować bez cumowania naszego starego domu. W końcu, na konferencji dla rodziców i nauczycieli, zdałem sobie sprawę, jak źle się jej stało. Nauczyciel pokazał nam esej naszej córki na temat „Czego pragnę”. Tam, w niepewnym kursywie trzeciej klasy, napisała:

Chciałbym spędzić więcej czasu z mamą i tatą.
Tęsknię za moim starym domem i robieniem zabawnych rzeczy jak chodzenie do zoo.

Słowa były jak piorun. Wpatrywałem się w papier pełen poczucia winy i wstydu. Tak skoncentrowani na przyszłości, zapomnieliśmy żyć w teraźniejszości. Nasza córka żyła w tej chwili i trudno jej było pogodzić się ze stratami z lepszą przyszłością, którą obiecywaliśmy.

Chciałbym powiedzieć, że od razu zawróciliśmy statek, ale w rzeczywistości zajęło nam to cztery lata, zanim ponownie zamieszkaliśmy w nowym domu i ponownie cieszymy się z rutyny rodzinnych. Czy myliłyśmy się, podejmując tak wielki projekt w ciągu tych delikatnych lat, kiedy była jeszcze tak bezbronna? Czy koniec usprawiedliwiał ofiary?

Siedząc razem z kominkiem w naszym nowym domu, budując nowe wspomnienia, wiem, że zrobię to ponownie. Ale po drodze będę musiał wcisnąć jeszcze kilka wycieczek do zoo.

Jak zbudować skrzynkę ogrodową

Jak zbudować skrzynkę ogrodową

Jak zrobić stożek papieru

Jak zrobić stożek papieru

Jak zrobić sukienkę worek z juty

Jak zrobić sukienkę worek z juty